en

Wywiad z Małgosią Załuską – laureatką nagrody głównej PARADYŻ AWARD 50.000 PLN w konkursie make me! 2018

Jak zrodził się pomysł do stworzenia protezy „Simpla” – zwycięskiego projektu nagrody głównej PARADYŻ AWARD konkursu make me! 2018?

 

„Simpla” jest moim projektem magisterskim. Koniec studiów wyobrażałam sobie wówczas jako ostatni moment, w którym mogę w pewien sposób zaryzykować, podejmując się dowolnego zagadnienia. Na Wydziale Wzornictwa ASP w Warszawie wybór tematu dyplomowego jest decyzją studentki czy studenta. Już rozpoczynając kurs magisterski wiedziałam, jaki temat chciałabym podjąć w ramach dyplomu. Bliska mi osoba przeszła kilka lat temu mastektomię jednostronną. Towarzyszyłam jej w trakcie choroby a potem widziałam, jak wraca do zdrowia. Będąc osobą aktywną często żaliła mi się, że proteza zewnętrzna przeszkadza jej w codziennych czynnościach i ćwiczeniach. W przypadku mastektomii, część kobiet decyduje się na operację rekonstrukcyjną, część wybiera zewnętrzne protezy piersi. Dotarłam do badań, które mówią że średnio 1 na 8 kobiet (w niektórych częściach świata nawet 1 na 6) chorowała lub zachoruje w swoim życiu na raka piersi.

Pracę nad projektem rozpoczęłam wiosną 2017 roku od współpracy ze wspomnianą Amazonką. Obserwowałam, co stanowi dla niej problem w codziennych czynnościach i w trakcie aktywności fizycznej. Dużo rozmawiałyśmy. Na podstawie rozmowy z Amazonką dla której projektowałam protezę, oraz wpisów z forum dla amazonek, wyodrębniłam obszary problemowe związane z noszeniem protezy piersi m.in. takie jak występowanie alergii skórnych czy odparzeń, skrzywiona sylwetka. Starałam się znaleźć dla nich alternatywę. Tym co jednak stanowiło największe wyzwanie, był dla mnie silny związek protezy ze sferą medyczną. Jednym z moich głównych założeń było, aby proteza przypominała ciało nie swoim wyglądem, lecz zachowaniem.

„Simpla” – Zindywidualizowane protezy piersi, projekt: Małgorzata Załuska / fot. Bartosz Suchoń

Jak wygląda praca nad projektem „Simpla” w tym momencie?

 

Po wygranej w tegorocznym „make me!” wiedziałam, że chcę dalej rozwijać projekt, że warto. Projektowanie jest procesem, który bywa nieprzewidywalny i czasami wymyka się pewnym mierzalnym wartościom (może właśnie na tym polega jego urok?). Po opracowaniu koncepcji, która była przedmiotem dyplomu, rozpoczęłam kolejny proces kreatywny – dopracowanie. Dużo czasu zajęło mi samo zaplanowanie kolejnych działań. Innowacyjne projekty są tak trudne do wdrożenia m.in. dlatego, że nie ma choćby zarysu schematu postępowania, na którym można by się oprzeć. Projekt jest skomplikowany technologicznie i logistycznie. Z jednej strony praca z nieznaną dotąd materią/dziedziną jest fascynująca, z drugiej bywa bardzo wymagająca, czasem nawet przytłacza. Dodatkowe utrudnienie stanowi fakt, że po skończeniu studiów przybywa projektowych obowiązków i system pracy wymaga reorganizacji. Obecnie rozwijanie projektu „Simpla” dzielę z codzienną pracą w studio projektowym; równocześnie pracuję nad rozpoczęciem własnej działalności. Najważniejszy pozostaje dla mnie fakt, że rozpoczęłam kolejny etap prac, które mają przybliżyć „Simplę” do potencjalnego wdrożenia. Ze względu na konceptualność i intymny charakter projektu, do momentu zakończenia tej fazy będę pracować nad nią samodzielnie. Obecnie skupiam się na upraszczaniu całego procesu powstawania modelu protezy. Rozważam inne sposoby generowania struktur. Etap dopracowania koncepcji chcę zakończyć prototypami z innego materiału, mam nadzieję że już docelowego. To pozwoli mi przystąpić do fazy testów.

 

Jakie są plany dotyczące „Simpli” po prezentacji na wystawie pokonkursowej podczas Łódź Design Festival 2018?

 

W tym momencie trudno jest pokazać potencjalnym odbiorczyniom wydruk, który jeszcze nie posiada zakładanych właściwości. Jest to bardzo intymny projekt, nie wyobrażam sobie takich rozmów wyłącznie na podstawie wyglądu protezy. Przede wszystkim trzeba jej dotknąć, może również przymierzyć. Nie widzę innej możliwości, niż stworzenie alternatywnego prototypu – wykonanego z innego niż dotychczas materiału, wykazującego znacznie lepsze właściwości fizyczne. Rozwijam projekt, żeby móc pokazać potencjalnym zainteresowanym, a także specjalistkom i specjalistom konkretną propozycję. To duża odpowiedzialność, kiedy projekt studencki ma stać się rzeczywistością. Jeśli badania potwierdzą zasadność pomysłu, będę konsekwentnie dążyć do jego wdrożenia.

 

Czy nagroda główna PARADYŻ AWARD 50.000 PLN w konkursie make me! okazała się pomocna w rozwoju projektu „Simpla”?

 

Główna nagroda w konkursie make me! zdecydowanie pomaga mi w rozwijaniu projektu. W fazie koncepcyjnej nie koncentrowałam się na dopracowaniu samego sposobu powstawania protezy – prototyp powstawał w bardziej skomplikowany sposób, niż zakładał projekt. Wybrane oprogramowanie okazało się być niewystarczające. „Simpla” wymaga zastosowania projektowania parametrycznego. Obecnie skupiam się więc na nauce oprogramowania, które umożliwi mi uproszczenie całego procesu, inwestuję w wiedzę. Nazwa projektu zobowiązuje 😉

Nagroda oczywiście nie tylko wsparcie materialne, ale również ogromna doza zaufania i wiara w sens projektu. Dzięki make me! poczułam, że mam realną szansę zrealizować swój pomysł, a on z kolei może w przyszłości przyczynić się do poprawy jakości życia kobiet.

„Simpla” – Zindywidualizowane protezy piersi, projekt: Małgorzata Załuska / fot. Bartosz Suchoń

„Simpla” – Zindywidualizowane protezy piersi, projekt: Małgorzata Załuska / fot. Bartosz Suchoń

Jaka jest opinia publiczna? Czy projekt spotyka się z przychylnością, czy jest odbierany z dystansem przez ludzi?

 

Projekt spotkał się do tej pory z dużą przychylnością zarówno w Polsce, jak i za granicą. W tym roku był prezentowany na czterech wystawach, gdzie budził żywe zainteresowanie zwiedzających (kolejno: Graduation Projects w Cieszynie, make me! podczas Łódź Design Festival 2018, wystawa ASP w Warszawie w ramach Wrocław Design Week, Global Grad Show w ramach Dubai Design Week). Myślę, że trafiłam w gorący temat, ale moim celem (od początku pojawienia się pomysłu) była chęć stworzenia realnej alternatywy dla Amazonek. To duże wyróżnienie i szczęście, że „Simpla” jest tak chętnie pokazywana i opisywana. Mam świadomość, że prototyp jest atrakcyjny wizualnie i łączy w sobie kilka chętnie poruszanych dziś (ważnych) tematów. Przez połączenie tych cech bywa jednak odbierany jako gotowy produkt. Sama chciałabym móc zaprezentować gotowe rozwiązanie. Staram się więc zakończyć sukcesem kolejny etap projektu, żeby móc przystąpić do zasadnej dyskusji na jego temat.

Zdaję sobie sprawę, że projekt jest atrakcyjny medialnie. Rozmawiałam z bardzo wieloma osobami w różnym wieku. Co ciekawe, zdrowe kobiety odbierają go w całości bardzo pozytywnie. Najbardziej krytyczne są jego potencjalne użytkowniczki, które dopiero po dłuższej chwili rozmowy przyznają że są Amazonkami. Ich uwagi stanowią dla mnie największą wartość. Mam jednak świadomość, że wszystkie rozmowy odbywały się na bazie prototypu, który wyglądał idealnie, ale nie wykazywał pełni walorów użytkowych/właściwości materiałowych. Inaczej rozmawia się też na podstawie prototypu, którego nie można przetestować. Dlatego tak bardzo zależy mi na kolejnych próbach.

 

Jak projekt „Simpla” jest postrzegany na rynku zagranicznym?

 

„Simpla” nie jest jeszcze gotowym produktem, dlatego zamiast o rynku zagranicznym, pozwolę sobie mówić o odbiorze. Miesiąc temu projekt został zaprezentowany na Global Grad Show w Dubaju. To ogólnoświatowa wystawa prezentująca projekty dyplomowe z całego świata. Na tegorocznej edycji można było zobaczyć 150 projektów dyplomowych z 45 różnych krajów, z blisko 100 uczelni. Uczestniczkami i uczestnikami wydarzenia były osoby, które ukończyły kierunki studiów związane ze sztuką, designem, inżynierią lub technologią. Kurator wystawy, Brandan McGetrick podkreśla, że kluczem wyboru projektów była ich innowacyjność oraz wrażliwość na problemy współczesnego świata. Wystawa Global Grad Show pozwoliła mi po raz pierwszy zaprezentować „Simplę” za granicą.

 

Czy po udziale w konkursie make me! pracujesz teraz nad jakimś nowym projektem?

 

Jestem w trakcie rozwijania działalności Bure Studio, które tworzę razem z Przemkiem Zemburą. Chcemy łączyć działalność projektową i edukacyjną. Wspólnie prowadzimy Projektowanie Rzemieślników – innowację społeczną rozpoczętą w ramach inkubatora Transferhub. W ramach pierwszej edycji udało nam się umeblować wnętrze jednej z zaangażowanych społecznie warszawskich cukierni. Meble zaprojektowane przez nas we współpracy z Marią Gajewską zostały wykonane przez uczniów technikum. Niektórzy z nich po raz pierwszy wykonali samodzielnie obiekt użytkowy.

Po zdobyciu nagrody głównej PARADYŻ AWARD 50.000 PLN w konkursie make me! 2018 często słyszałam, że powinnam się zajmować projektowaniem medycznym. Nie chcę jednak ograniczać się tylko do jednej dziedziny projektowej. Różnorodność podejmowanych tematów pomaga mi zachować równowagę projektową, uważność i zaangażowanie.

MAŁGORZATA ZAŁUSKA

Projektantka, absolwentka Wydziału Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom magisterski „Simpla” zrealizowała w 2017 roku w pracowni dr Daniela Zielińskiego. Laureatka Graduation Projects 2018. Współzałożycielka spółdzielni projektowej Takładnie.